Przez długi czas chciałem się dowiedzieć, co jest takiego niezwykłego w call girls, skoro mają ogromny popyt na swoje usługi. Teraz rozumiem, rzadka dziewczyna będzie tak długo, umiejętnie i z taką przyjemnością ssać kutasa swojego chłopaka. Minuta, dwie minuty, a potem będzie dobra, aby przejść do jej cipki. Zrobiłaby ci loda, aż wyrwałbyś jej włosy! Jest zdecydowanie warta swoich pieniędzy.
Podoba mi się ta Ukrainka, jest naprawdę ładna. Pilot nie jest jeszcze rozciągnięty, a ja jestem podniecony jej ciasną, soczystą, młodą cipką. Ale musi się nauczyć ssać, technika z boraksem była słabo wykonana. Zalecałbym zaopatrzenie się w wibrator i ćwiczenie obciągania gardła w wolnej chwili, chyba że oczywiście chce zarabiać na ulicy ssąc męskie penisy.
Ciekawą fantazją jest pomalowanie takiego grubego tyłka na zielono! Panie z takim tyłkiem są szczególnie dobre w pozycji czołgania, wzwód jest zapewniony. Tyle że trzeba mieć narzędzie o przyzwoitej długości. Jeśli takiego nie masz, polecam położyć panią na plecach i pieprzyć ją z rękami na udach przyciśniętymi do brzucha. W przeciwnym razie nie da się wsadzić kutasa głęboko.
Laska z tatuażem na pośladkach była zdecydowanie suką. Trójkąt z nią to czysta przyjemność. Wsunęli głowy między jej usta, rozłożyli nogi, klepali kutasami po czole i policzkach - a brunetce to nie przeszkadzało. Opróżnianie jej moszny i jaj sprawiało jej przyjemność. Ja też bym ją szarpnął w usta - niech się bawi! Najwyraźniej to nie pierwszy raz, kiedy dostała klapsa w kółko, ciężko przełyka. )